Możemy mieć tylko nadzieję, że Donald Trump zachowa swoje umiejętności wokalne dla siebie i nie rozpocznie legendarnego hip-swingu Elvisa. Trump chciał w ten sposób zwrócić uwagę na to, jak łatwo może zgromadzić duży tłum - nawet bez gitary, jak król rock'n'rolla. W sieci kpiny z tego wpisu nie mają końca. Przeciwnicy Trumpa komentują bezlitośnie: „Zabawne, to samo powiedział Kim Jong-un na swoim ostatnim wiecu”. „Oboje stali się grubi i uzależnieni”. „Przynajmniej Elvis miał odwagę odejść, gdy został powołany do wojska!”. „Jeśli kłamstwo jest kategorią, to tak, największy wszech czasów”.
Premier Donald Tusk ogłosił, że pełnomocnikiem rządu ds. programu odbudowy po powodzi zost...