Donald Trump: „Jestem największy wszech czasów. Może nawet większym niż Elvis”.
Możemy mieć tylko nadzieję, że Donald Trump zachowa swoje umiejętności wokalne dla siebie i nie rozpocznie legendarnego hip-swingu Elvisa. Trump chciał w ten sposób zwrócić uwagę na to, jak łatwo może zgromadzić duży tłum - nawet bez gitary, jak król rock'n'rolla. W sieci kpiny z tego wpisu nie mają końca. Przeciwnicy Trumpa komentują bezlitośnie: „Zabawne, to samo powiedział Kim Jong-un na swoim ostatnim wiecu”. „Oboje stali się grubi i uzależnieni”. „Przynajmniej Elvis miał odwagę odejść, gdy został powołany do wojska!”. „Jeśli kłamstwo jest kategorią, to tak, największy wszech czasów”.
2024-09-20 21:28:33 - Tommy